Często decyzję o konsultacji logopedycznej i rozpoczęciu ewentualnej terapii odwleka się w czasie. Jest kilka powodów takiego postępowania.
W przypadku dzieci jest to błędne przekonanie, że dziecko "ma jeszcze czas", żeby poprawnie mówić czy w ogóle mówić. W przypadku osób dorosłych - zażenowanie, że nie rozumieją mowy lub mają trudności z wypowiadaniem się.
Z logopedą należy się skonsultować, jeśli dziecko:
- ma nieprawidłową budowę narządów mowy,
- nie gaworzy,
- nie mówi lub mówi bardzo mało,
- mówiło i przestało albo nie mówi w określonych sytuacjach i miejscach,
- mówi tak, że jego mowa jest niezrozumiała dla innych osób,
- mówi przez nos, głośnym lub ochrypniętym głosem, ma trudności w oddychaniu przez nos,
- oddycha przez usta i śpi z otwartą buzią,
- w trakcie mówienia zacina się, nie mówi płynnie,
- podczas mówienia wysuwa język między zęby, zniekształca, zmienia lub opuszcza głoski,
- nadmiernie się ślini,
- ma trudności z jedzeniem - gryzieniem, żuciem, połykaniem oraz piciem z kubeczka lub przez słomkę,
- nie reaguje na dźwięki lub ma problemy z pamięcią słuchową i kojarzeniem dźwięków.
- jest po incydencie neurologicznym (udarze, urazie czaszkowo-mózgowym) i ma problemy z percepcją wzrokową i słuchową, rozumieniem i ekspresją mowy, pamięcią,
- jest po operacji usunięcia krtani,
- chce popracować nad techniką mowy, dykcją i emisją głosu.
Lepiej nie czekać z nadzieją, że samo minie, a jednak skontaktować się z logopedą. Powyższy wykaz jest naprawdę przydatny.
OdpowiedzUsuń